Latem możemy liczyć na intensywne brania niemal wszystkich występujących w naszych wodach gatunków ryb. Większość z nich najintensywniej żeruje przeważnie wczesnym rankiem, wieczorem, a także po zmroku. Nierzadko się jednak zdarza, że nawet w środku słonecznego, upalnego dnia, można przeżyć wielką wędkarską przygodę, łowiąc okazową rybę.
Lipiec i sierpień to najlepszy czas na zasiadkę na ryby ciepłolubne. W większości okolicznych mniejszych i większych zbiorników wodnych, łowiąc z gruntu metodą włosową na kulki proteinowe lub pellet można liczyć na branie okazałego leszcza, lina, karasia i karpia, w niektórych akwenach również na amura. Także tradycyjne wędkowanie na spławik czy lekką wędkę gruntową w tym okresie jest bardzo emocjonujące, można, bowiem liczyć na dużo brań różnych mniejszych i większych gatunków ryb. W wodach stojących będą to najczęściej ukleje, płocie, wzdręgi, krąpie, okonie i wspomniane już leszcze, liny, karasie i karpie. W rzekach (Parsęta, dolna Błotnica lub Czerwona) można liczyć na płocie, leszcze, jazie i klenie.
Nie jest to jednak najlepszy okres połowów. W rzekach i jeziorach drapieżniki (okoń, sandacz, szczupak), żerują rzadziej, stąd też mniejsza szansa ich złowienia. W jeziorach szczupak przebywa często na płyciznach, w pobliżu zimnych źródeł albo przy ujściach rzek. Jeżeli chce się mimo wszystko łowić te drapieżniki, skuteczniejsza jest żywcówka niż spinning. Letnia noc, zwłaszcza w czasie burzy, jest świetną porę na suma. Dobrą przynętą będzie duży żywiec, wątroba, pęk rosówek.
W jeziorach (bo w rzekach już go mało) łowi się nocą węgorza. Najlepiej stosować wędkę ze spławikiem, bo w większości jezior przy dnie występuję braki tlenowe i ryba z konieczności musi żerować wyżej. Uwaga ta odnosi się zresztą nie tylko do węgorza: coraz częściej zdarza się, że nawet duże okazy leszcza, lina lub płoci biorę z małego gruntu, bądź z połowy wody; niżej nie ma tlenu. Uważa się, że wszystkie ryby karpiowate latem biorę lepiej na przynęty roślinne, niż zwierzęce.
W rzekach łowi się klenie na wiśnie, porzeczki; najlepsza metoda to zestaw bez spławika i ciężarka. Bierze też dobrze świnka; żeruje w dni upalne, słoneczne, o świcie i w godzinach popołudniowych. Aby osiągnąć dobre wyniki w łowieniu tej ryby, należy przed przystąpieniem do wędkowania nęcić ją przez kilka dni gotowaną pszenicę, grochem lub ziemniakami. W lipcu duże brzany najlepiej biorę w porze nocnej, przy użyciu jako przynęty pijawek, grochu lub sera. W wodach stojących łowi się karasia i lina. Miejscami połowu tego ostatniego są oka pośród grzybieni oraz miejsca przy trzcinach i sitowiu. Karasie najlepiej żerują rano i wieczorem. Jako przynęty stosuje się dżdżownice, białe robaki, pęczak, pastę, kulki z chleba.
Lato na morzu to belona, dorsz i makrela.
Lato to także atrakcyjny okres wędkarskich połowów w morzu. Dla wędkarzy spędzających urlop nad morzem, największym wyzwaniem i wędkarską przygodą jest łowienie dorszy z kutrów. Ale również stacjonarne, dzienne lub nocne, kameralne łowienie z plaży na wędki gruntowe cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Można złowić w ten sposób przyzwoite leszcze, węgorze, płastugi, płocie i okonie. Dużą atrakcję stanowią także dobrze biorące śledzie na wędkę uzbrojoną w specjalny śledziowy zestaw sztucznych wabików. Wczesnym rankiem, kiedy nadmorskie plaże nie są jeszcze tłumnie oblegane przez wczasowiczów, można spróbować skusić do brania spinningiem belonę a nawet troć wędrowną.


