Sposób przygotowania jest banalnie prosty, ziarna wystarczy zalać wodą z kranu i odstawiamy na dobę.Można dosypać łyżeczkę soli. Po upływie jednej doby zmieniamy wodę i dodajemy łyżeczkę sody, ziarna wtedy stają się czarne i pulchniejsze. Tak przygotowane ziarna możemy zacząć gotować na nie za dużym ogniu. Ziarna należy bacznie obserwować, a kiedy zaczną pękać i ich kiełki zaczną robić się widoczne, oznaczać będzie, że trzeba ziarna są już gotowe. Ostatnią czynnością jest odcedzenie i przelanie zimną wodą w celu zahartowania. Nieco kłopotliwym może być nakładanie ziaren na haczyk, ale z czasem będziemy w stanie dojść do perfekcji.
Łowienie na konopie. Po ugotowaniu konopie są już gotowe do użycia i nie wymagają dalszej obróbki nad wodą. Należy pamiętać, by na początku łowienia zalać ziarna dużą ilością wody. Jeśli wyschną, będą unosić się na powierzchni, aby należycie spełniały swoje zadanie, powinny opadać na dno. Płocie - latem i jesienią konopie są najlepszą przynęt do łowienia płoci metodą spławikową. Są skuteczne nawet w upalne dni, gdy inne przynęty nie przynoszą rezultatów. Z nieznanych powodów rzadko zdają egzamin w zimie. Pojedyncze ziarno załóż na cienki druciany haczyk nr 18 lub 16. Naciśnij je lekko, otwórz osłonkę i umieść na kolanku haczyka w taki sposób, by nie zasłaniało ostrza. Aby uniknąć sytuacji, w której płocie wezmą śruciny za ziarna konopi, ustaw je na żyłce parami lub też użyj cylindrycznych obciążników . Pół litra konopi wystarcza zazwyczaj na całodzienny połów płoci. Przy każdym zarzuceniu zestawu donęcaj łowisko najwyżej tuzinem ziaren. Bądź jednak przygotowany na to, że pierwsze branie może nastąpić dopiero po upływie godziny lub dwóch. Ale kiedy ryb w końcu zaczną już brać, trudno ci się będzie od nich opędzić.
Warto mieć ze sobą także kilka ziaren wyki jako zapasową przynętę. Często działają one na większe locie. Ziarna wyki są duże i brązowe, a pod wpływem gotowania pęcznieją i miękną, ale nie pękają. Aby odpowiednio je spreparować, należy moczyć je w zimnej wodzie przez 24 godziny, a następnie ugotować w ten sam sposób co konopie. Przy połowie załóż ziarno wyki na haczyk nr 16
Jelce i klenie - przy połowie tych ryb konopie rzadko używane są jako przynęta, często jednak, zwłaszcza latem. stosuje się je jako zanętę.
Brzany, lin i karpie - uwielbiają konopie. Rozległy kobierzec z konopi na dnie rzeki lub jeziora wydaje nęcący; oleisty zapach, który ściąga ryby do łowiska. Gdy już się w nim znajdą, są rak długo pochłonięte wybieraniem ziaren, dopóki nie wyjedzą wszystkich. Aby więc utrzymać je W łowisku, od czasu do czasu donęcaj nowymi porcjami zanęty. Możesz łowić na 6, a nawet 12 ziaren nawleczonych na zestaw włosowy za pomocą igły. Można także przykleić je do włosa. Alternatywą jest użycie innej większej przynęty, np. kawałka mielonki albo dżdżownicy.
Konopie w zanęcie. Kiedyś panowała opinia, że ryby biorą konopie za małe ślimaki. Tak naprawdę lubią po prostu ich smak i zapach. Dlatego też konopie stanowią doskonały dodatek do zanęty gruntowej. Ziarna konopi przed zmieleniem powinieneś chwilę pogotować.


