Zanęta ekologiczna
Nawet początkujący wędkarz wie, że bez nęcenia nie ma łowienia. Lecz nie wszyscy, nawet doświadczeni łowcy radzą sobie wtedy, gdy z jakichś dziwnych powodów nie mają nad wodą zanęty. Tym czasem z kłopotem tym można sobie dość łatwo poradzić niemal w każdym miejscu i w każdej sytuacji.
Wycinamy kawałek darni mniej więcej 20x20 cm i solidnie nasączamy ją wodą. Potem umieszczamy na niej kilkanaście czerwonych, kopanych lub białych robaków. Mogą też być rosówki. Po kilkunastu minutach robaki skryją się w darni, a wtedy należy ją wrzucić do łowiska.
Co prawda nie jest to markowa zanęta jakiejś renomowanej firmy, lecz pod względem skuteczności wcale tym reklamowanym produktom nie ustępuje.
Jest to jeden z najstarszych sposobów sprowadzania ryb i utrzymania ich w łowisku. Wielka skuteczność darniowej zanęty bierze się stąd, że ryby nęcone są naturalnym zapachami robaków, trawy i ziemi. Niektórzy łowcy linów nie stosują żadnych innych środków wabiących.


