Jednak czy oby napewno łowienie na przynęty zwane jigami, musi być jigowaniem? Jeszcze jest niewielu wędkarzy, którzy potrafią w prawidłowy sposób odpowiedzieć na to pytanie, jak również mało jest jest tych, którzy w ogóle się nad tym zastanawiają. Niestety dla wielu, zwłaszcza tych początkujących wędkarzy, jest to dość niespotykana i egzotyczna nazwa. Jednak warto jest się z nią zapoznać, choćby z tego względu, że jigowanie to bardzo skuteczna metoda dająca nam nieograniczone możliwości, generując więcej pomysłów na bezrybie. Jest bardzo skuteczną formą połowu niemal wszystkich drapieżników. Czym jest zatem jigowanie? Na czym polega ta technika?
Kiedyś, kiedy metoda jigowania nie była nam jeszcze zbyt dobrze znana, wpadł mi w ręce ciekawy artykuł. Co prawda nie nauczył mnie jeszcze jigować, lecz pozwolił ustrzec się największego z możliwych błędów. Otóż artykuł ten, opowiadał o pewnym wędkarzu - Polaku, który spinningiem zaraził się w Kanadzie, gdzie pracował przez kilkanaście lat. Po powrocie do kraju nie mógł wprost uwierzyć, jak zobaczył nad wodą, co nasi rodacy wyczyniają z jigami. Nie docierało do niego, że niektórzy widzą sens w jednostajnym ściąganiu tych przynęt. W USA, czy Kanadzie takie łowienie jigami jest po prostu niewyobrażalne i nielogiczne.